…a teraz, wrocilismy z jednego!

wesele

Wiem, wiem. Troche sie opoznilem z tym wpisem, ale Ci co na co dzien mieszkaja poza granicami Polski i wakacje spedzaja w Polsce wiedza jak to jest. Trzeba wrocic, odpoczac po urlopie, wyleczyc sie z uzaleznienia alkoholowego… 😉

Tak, czy inaczej, wrocilismy. Tygodniowy urlop zlecial jak dwa dni, troche pobylem z rodzicami, troche z tesciami, poznalem rodzinke Natalii z Gdanska i czas bylo wracac na stare smieci. No ale najwazniejszym wydarzen tego urlopu bylo wesele mojego braciszka. Kto byl, to wie, ze zabawa byla przednia. Wodka zimna i, wbrew obawom niektorych, w wystarczajacych ilosciach! Towarzystwo dopisalo i liczba gosci prawie siegnela 100-ki! Ale co ja bede pisal. Bedzie kiedys film, beda zdjecia z innych aparatow. Ja tylko wrzuce kilka, ktore udalo mi sie ustrzelic w krotkich przerwach miedzy obowiazkami swiadka.

wesele
Mlodzikowie
wesele
Tescie Ilony pod ostrzalem pytan
wesele
A to tescie brata
wesele
Klika brata i nawet ja sie na zdjecie zalapalem 🙂
wesele
Tortowanie
wesele
Ketrzyn
wesele
NJ i Irlandia 🙂
wesele
Natalia i mama
wesele
Tancowanie
wesele
wujek Marian
wesele
Sprawdzam tylko czy aby nie mdla...
wesele
Tata ze swoja mama
wesele
obiecujacy pokoj miedzy Irlandia i Anglia
wesele
wesele
wesele
Wojtek aka. Cielak

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *