Podobnie jak wiekszosc moich zdobyczy, Lubitela znalazlem na pchlim targu. Jest to pierwszy aparat sredniego formatu jakim przyszlo mi robic zdjecie. Jesli dobrze odczytalem numer seryjny jest to aparat z 1974 roku. Jest to konstrukcja przodujacej mysli radzieckiej, wyprodukowana w zakladach Lomo. Dopisze wiecej jak tylko sie czegos dowiem o historii tego wynalazku.
Ponizsze zdjecie Bartka Dziadosza zrobilem uzywajac przeterminowanego filmu Kodak Tri-X. Data „przydatnosci do spozycia” tej kliszy to 1970 rok!
Przykladowe zdjecia na moim flickr-u:
Aparat Lubitiel w kilku kolejnych wersjach był (i chyba jest nadal) produkowany w Rosji. Konstrukcyjnie rzecz biorąc była to kopia niemieckiego aparatu Voigtlander Brillant sprzed II wojny światowej. Jest to bardzo tani i prosty, ale całkiem niezły aparat średniego formatu, z trójsoczewkowym obiektywem i bardzo jasną matówką w formie soczewki, na której ostrość obrazu ustawiano wyłącznie na środkowym, zmatowanym polu. Na pozostałej części matówki obraz był zawsze ostry. Najlepiej wykonane były pierwsze modele Lubitiela. Ciekawym rozwiązaniem w pierwszym modelu było umieszczenie na lewej stronie korpusu zamykanego schowka na filtry. Dość rzadkim rozwiązaniem było również ustawianie ostrości przy pomocy dwóch sprzężonych ze sobą zębatką obiektywów – celowniczego i zdjęciowego. Korpus bakelitowy. W sumie był to przyjemny aparacik dla początkującego fotografa o skromnym budżecie i pozwalał na wykonanie bardzo poprawnych zdjęć.
Oprócz Lubitiela produkowany w ZSRR jego uproszczoną wersję pod nazwą Komsomolec.
Dzieki Lech. Juz nie musze odrabiac pracy domowej 🙂
witam ja dzisiaj ide odebrac swoj pierwszy negatyw z tego aparatu,,,
siedem lat lezal w szafce nieurzywany,
na cale szczescie doczekal sie dni powtornej swietlnosci.
dzisiaj dowiem sie co z tego wyszlo.
pozdrawiam i zycze czujnego oka.
http://camerapedia.wikia.com/wiki/Lubitel_2