Krecac sie czesto po pchlich targach lub innych rynkach natykam sie na stare (choc nie tylko) zdjecia. Jedne wyraznie sa zadbane i ich sprzedawca liczy na zbieraczy znajacych sie na rzeczy. Inne sa niedbale wrzucone w jakies pudelko i wystawione na pastwe losu. Skreca mnie jak widze takie zdjecia – gdybym mial kase to uratowalbym kazde z nich. Raz udalo mi sie kupic caly kosz zdjec (okolo 100). Wszystkie dosc stare, poczawszy od lat 20-tych na 60-tych konczac. Pomysl mam taki, zeby co ciekawsze umiescic w internecie. Nie odbedzie sie to za szybko bo to jednak trwa ale pierwsze zdjecia sa w necie, na flickr.com.





